Okładka - Jest taka sprawa... - Sprawy i zlewy - Tu byłem... - Podgląd - Podsłuch
Wizja lokalna - Zasady współpracy - Archiwum - Sprawcy

 



ZNIKAJĄCE PIASKI

Gosia Dobrzan



 


O Pustyni Błędowskiej uczy się w szkole każde dziecko. Pewnie już niedługo. Pustynia zanika! Oczywiście nie chodzi o to, że firmy komunalne podbierają sobie stąd piasek do sypania ulic zimą. Na piaszczyste wydmy wkracza las. Roślinności jest coraz więcej, praktycznie tyle, że trudno już porónywać ten obszar do Sahary. Pustynia Błędowska najzwyczajniej w świecie zarasta.
Z jednej strony powinniśmy się cieszyć, że przyroda odzyskuje dla siebie wyjałowione dotąd tereny. Im więcej lasów, tym lepiej. Jednak z drugiej strony trochę szkoda jednej z największych atrakcji krajobrazowych Polski.

Jak powstała Pustynia Błędowska? Sprawa nie jest do końca wyjaśniona. Według jednej z hipotez ta największa w Europie połać piasku jest pochodzenia lodowcowego. Z kolei inna hipoteza zrzuca odpowiedzialność za powstanie pustyni na ludzi, którzy od XIII wieku wycinali okoliczne lasy na potrzeby olkuskich hut srebra i ołowiu. Ale lud wie swoje. Według miejscowej legendy sprawcą powstania pustyni jest diabeł, który przelatując z workiem piachu rozpruł go o czubek kościelnej wieży. Tak czy siak, to bardzo osobliwe miejsce, jak na naszą szerokość geograficzną.
Pustynia Błędowska leży na pograniczu Wyżyny Śląskiej i Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Jeszcze na początku XX wieku widywano tu burze piaskowe i fatamorganę. Jedna z wycieczek widziała falujące jezioro, w którym odbijały się piaski i drzewa. Przez lata ciągnęli tu turyści. Jeszcze do niedawna pustynia była obowiązkowym punktem programu wycieczek szkolnych. Jakby nie było, Pustynia Błędowska leży na Szlaku Orlich Gniazd.

Ten piaszczysty obszar przypadł też do gustu żołnierzom. Przed drugą wojną światową polskie wojsko miało tu poligon. W czasie wojny ćwiczyło tu wojsko niemieckie. Na jednym ze wzgórz zachowały się ruiny zabudowań wzniesionych przez Niemców, którzy mieli tu swój poligon doświadczalny dla jednostek Afrika Korps. Po wojnie znów pustynia stała się poligonem dla polskich żołnierzy i w ograniczonym zakresie jest nim do dziś. Ciekawe, czy oni też widywali fatamorganę i naparzali do niej z armat... Pustynia przyciągnęła też filmowców. Sceny do "Faraona" Jerzego Kawalerowicza były kręcone właśnie tutaj.
Dziś Pustynia Błędowska przestaje być atrakcją. Wycieczek przyjeżdża niewiele. Pustynia po prostu przestaje być pustynią, zaciera się jej charakter. Proces zarastania postępuje bardzo szybko. Naukowcy przewidują, że wkrótce na tym obszarze będą rosły bory sosnowe, bukowe i brzozowe. A kogo interesuje jeszcze jeden las? Kiedy zniknie pustynia, znikną i turyści.

 

Góra
 
Okładka



www.sprawa.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone