Poranek
w biurze - płaszcz wędruje na wieszak, woda cichutko szumi
w czajniku, okno otwarte na oścież zwiastuje początek pracy.
Dzień, jak co dzień. Włączasz komputer, by sprawdzić firmową
pocztę, przejrzeć faktury, dokończyć projekt - a tu niemiła
niespodzianka.
Wirus skasował dane, awaria dysku twardego uniemożliwiła
otwarcie pliku. Krótko mówiąc - utraciłeś niezbędne informacje.
Co teraz?
Tradycyjne rozwiązanie
W przypadku utraty firmowych danych najprostszym rozwiązaniem
jest wezwanie informatyka. To on posiada odpowiedni zasób
wiedzy, by odzyskać potrzebne pliki. Specjalista jednak rozkłada
ręce. Uszkodzenia są zbyt duże, co komplikuje sprawę. Ponadto
koszt pracy nad przywróceniem danych i czas na to poświęcony
spowolnią normalne funkcjonowanie firmy. A co z biurową korespondencją
w formie elektronicznej, dokumentami księgowymi, projektami?
Częściowe ich odzyskanie nie rozwiązuje problemu.
W dzisiejszych czasach dane to cenne, jeśli nie najcenniejsze,
aktywa firmy. W dobie komputeryzacji spada jakość sprzętu,
natomiast coraz częściej wirus lub awaria unicestwiają efekty
kilkumiesięcznej pracy całego zespołu. Ponadto nagminnie zdarzają
się kradzieże firmowych laptopów, wyniesienie danych przez
nielojalnego pracownika, czy przypadkowe błędne ich nadpisanie.
Wyjściem z sytuacji stała się regularna archiwizacja firmowych
danych. Efekt? Sterty zapełnionych nośników, które wymagają
bezpiecznego miejsca składowania. Firmy każdego dnia borykają
się z tym dylematem. Ceny nośników, ręczna lub półautomatyczna
archiwizacja, potrzeba dodatkowej fizycznej powierzchni dla
nośników - to rozwiązanie nie wydaje się ani komfortowe, ani
ekonomiczne. Poza tym może się zdarzyć, że wskutek przedłużającego
się zebrania, wyjazdu na konferencję, czy zwykłego zapominalstwa
kopia cennych plików nie powstanie.
Statystyki są zatrważające - niemal połowa badanych (ankietę
przeprowadzono na grupie 1705 internautów z inicjatywy firmy
Business Safe
Polska Sp. z o. o.) przyznała, że w ogóle nie archiwizuje
danych! Osoby, które zadeklarowały tworzenie kopii w większości
robią to ręcznie - w zawodny i drogi sposób. A przecież potrzeba
archiwizowania kluczowych danych jest podstawą bezpiecznego
i normalnego funkcjonowania przedsiębiorstwa. Utrata danych
to nie tylko stres, wydatki i stracony czas, ale także realne
ryzyko sparaliżowania działalności firmy. Niemożność wywiązania
się z umów, dokonania płatności, czy prowadzenia korespondencji
zmusiły niejedną firmę do przejścia w stan upadłości. Klient
bowiem z łatwością znajdzie innego dostawcę, który spełni
jego oczekiwania w terminie. Czy w takim razie współcześni
przedsiębiorcy są skazani na połowiczne rozwiązania w rodzaju
tworzenia kopii plików na nośnikach, bądź przyjęcia ryzyka
braku posiadania takiego zabezpieczenia?
Nowoczesne rozwiązanie
Nietrwałe nośniki, niekompetencja lub opieszałość pracowników,
przypadki losowe, celowa działalność na szkodę firmy - takie
oto zagrożenia mogą spowodować utratę cennych danych. Jak
wiadomo, potrzeba jest matką wynalazku, więc i tym razem nauka,
wiedza oraz praca człowieka przyniosły nowe spojrzenie na
kwestię bezpieczeństwa firmowych informacji. Jednym z nowocześniejszych
rozwiązań jest możliwość archiwizowania danych online. Sieć,
która stwarza zagrożenie (wirusy) stała się remedium na wytworzony
przez siebie problem. Paradoks? Niekoniecznie.
Dobrodziejstwa internetu wychodzą naprzeciw problemom sieci.
Nowoczesne programy antywirusowe czy bezpieczne połączenia
(np. SSL używane w transakcjach banków internetowych) są niezaprzeczalną
odpowiedzią na współczesne zagrożenia komputeryzacji, globalizacji
i powszechności pracy wirtualnej. Dane archiwizowane online
są więc bezpieczne. Zapory i szyfry uniemożliwiają ingerencję
osób postronnych, a elektroniczna postać kopii wyklucza ryzyko
zaistnienia kradzieży. Co to oznacza? Taka forma zabezpieczania
aktywów firmy jest komfortowa, ekonomiczna, a przy tym niezawodna.
Przedsiębiorstwa oferujące podobne rozwiązania zazwyczaj ubezpieczają
powierzone im dane na wysokie kwoty.
Dzięki internetowi firmowe dane są regularnie kopiowane i
archiwizowane. Dostępne na rynku aplikacje do archiwizowania
danych online są przeznaczone dla wszystkich użytkowników.
Osoby prywatne, małe i średnie przedsiębiorstwa, korporacje
- w każdym z tych środowisk niezbędna jest niezawodna metoda
archiwizowania informacji. Utrata zdjęć z wakacji czy firmowych
dokumentów przestała spędzać sen z powiek użytkownikom komputerów.
Wzrost świadomości użytkowników to kolejny element tego procesu.
W Polsce archiwizacja online to dość rzadko poruszany temat
- zbyt rzadko. Dostępne na rynku aplikacje zazwyczaj mają
niewielkie wymagania techniczne, są dopracowane i wielokrotnie
przetestowane. Użytkownik może wybrać spośród rozwiązań, które
oferują mu zakup własnego serwera, udostępnienie firmowego,
bądź skorzystanie z zewnętrznej serwerowni. Usługa archiwizacji
online pozwala zapomnieć o ręcznym kopiowaniu na nośniki,
o ryzyku kradzieży tych nośników lub ich zniszczeniu. W zamian
firmy oferujące takie usługi gwarantują bezpieczeństwo powierzonych
danych, komfort użytkowania aplikacji oraz oszczędność finansową.
Warto przyjrzeć się temu zagadnieniu bliżej, gdyż w dobie
dominującej roli informacji jej bezpieczeństwo to podstawa
utrzymania się na rynku. Nie ma sensu ryzykować utraty danych,
skoro można w prosty sposób zapomnieć o tym problemie. Ale
należy o nim rozmawiać - poznać naturę problemu oraz znaleźć
dla niego rozwiązanie. Przyszłość postawi zapewne przed archiwizacją
danych nowe wyzwania; tymczasem ten temat w Polsce staje się
coraz bardziej aktualny i tym samym współtworzy nową świadomość.
Im więcej zaś mówi się o problemie, tym łatwiej podjąć kroki
w kierunku jego eliminacji.
Autorka jest pracownikiem firmy
Business Safe
Polska Sp. z o. o.
|